powrót do listy
powrót do listy
2014-03-05

Nowy teledysk Leash Eye już w sieci!
No i wreszcie jest - długo wyczekiwany klip zespołu Leash Eye trafia do sieci! Obrazek do utworu ?Been Too Long? został zrealizowany przez Black Sun Studio, które jest także odpowiedzialne za wybór tego utworu oraz scenariusz. Kawałek pochodzi z płyty ?Hard Truckin?Rock?, która ukazała się w minionym roku i była trzecią w dorobku tej zdobywającej
Arek ?Opath? Gruszka ? gitarzysta Leash Eye o teledysku: "Propozycję wyprodukowania klipu otrzymaliśmy od Black Sun Studio i przyjęliśmy ją w zasadzie bez zastanowienia. Ci ludzie robią dobre wrażenie od samego początku, dlatego daliśmy im wolną rękę jeśli chodzi o wybór utworu oraz scenariusz. Historia przedstawiona w klipie jest przejrzysta i nie należy doszukiwać się drugiego dna. Zdjęcia powstały dzięki wsparciu Klubu Katofonia w Katowicach oraz Agencji 71, a główne role zagrali Bartosz Kryda i Justyna Maciejewska."
Klip zrealizowany jest na wysokim poziomie, jesteśmy pewni, że zostanie świetnie przyjęty przez fanów, zachęcamy do oglądania, a już wkrótce zespół będzie można spotkać na żywo w kilku miastach w Polsce:
21.03 ? Ostrowiec Świętokrzyski ?Perspektywy?
22.03 ? Sandomierz ?Lapidarium?
04.04 ? Warszawa ?Piwnica pod Harendą?
05.04 ? Mińsk Mazowiecki ?Mjuzik Pub?
11.04 - Chorzów ?Leśniczówka?
10.05 ? Ostrowiec Świętokrzyski ?Amfiteatr Miejski?
Serdecznie zapraszamy!
Skład zespołu:
Łukasz "Konar" Konarski ? perkusja
Marek "Marecki" Kowalski ? gitara basowa
Piotr "Voltan" Sikora ? instrumenty klawiszowe
Arkadiusz "Opath" Gruszka ? gitara
Sebastian "Sebb" Pańczyk ? śpiew
No i wreszcie jest - długo wyczekiwany klip zespołu Leash Eye trafia do sieci! Obrazek do utworu ?Been Too Long? został zrealizowany przez Black Sun Studio, które jest także odpowiedzialne za wybór tego utworu oraz scenariusz. Kawałek pochodzi z płyty ?Hard Truckin?Rock?, która ukazała się w minionym roku i była trzecią w dorobku tej zdobywającej coraz szersze grono fanów grupy.
Klip można zobaczyć w TYM miejscu.
Arek ?Opath? Gruszka ? gitarzysta Leash Eye o teledysku: "Propozycję wyprodukowania klipu otrzymaliśmy od Black Sun Studio i przyjęliśmy ją w zasadzie bez zastanowienia. Ci ludzie robią dobre wrażenie od samego początku, dlatego daliśmy im wolną rękę jeśli chodzi o wybór utworu oraz scenariusz. Historia przedstawiona w klipie jest przejrzysta i nie należy doszukiwać się drugiego dna. Zdjęcia powstały dzięki wsparciu Klubu Katofonia w Katowicach oraz Agencji 71, a główne role zagrali Bartosz Kryda i Justyna Maciejewska."
Klip zrealizowany jest na wysokim poziomie, jesteśmy pewni, że zostanie świetnie przyjęty przez fanów, zachęcamy do oglądania, a już wkrótce zespół będzie można spotkać na żywo w kilku miastach w Polsce:
21.03 ? Ostrowiec Świętokrzyski ?Perspektywy?
22.03 ? Sandomierz ?Lapidarium?
04.04 ? Warszawa ?Piwnica pod Harendą?
05.04 ? Mińsk Mazowiecki ?Mjuzik Pub?
11.04 - Chorzów ?Leśniczówka?
10.05 ? Ostrowiec Świętokrzyski ?Amfiteatr Miejski?
Serdecznie zapraszamy!
Skład zespołu:
Łukasz "Konar" Konarski ? perkusja
Marek "Marecki" Kowalski ? gitara basowa
Piotr "Voltan" Sikora ? instrumenty klawiszowe
Arkadiusz "Opath" Gruszka ? gitara
Sebastian "Sebb" Pańczyk ? śpiew
Leash Eye w sieci: www.leasheye.pl www.facebook.com/leasheye
Leash Eye powstał jako zespół trójki przyjaciół grających dla własnej przyjemności. W pierwszym składzie znaleźli się: Mariusz ??Karbi?? Karbowski ? perkusja, Marek ??Marecki?? Kowalski ? gitara basowa, Sławek ??Śmiechu?? Osówniak ? gitara oraz Arek ??Opath?? Gruszka ? gitara, wokal. W marcu 1999 zespół opuścił Sławek Osówniak i już bez jego udziału zarejestrowanych zostało pięć utworów, które znalazły się na promocyjnym CD. Pod koniec 2002 roku, zespół opuszcza Karbi, a na jego następcę na stanowisku perkusisty wybrany zostaje Piotr Wojtkowski. Kilka miesięcy później do zespołu dołącza Sylwek ??Mały? Kostyra i w ten sposób Opath przestaje być prowadzącym wokalistą Leash Eye.
W 2003 roku pozycję wokalisty objął Sebb, którego charyzma sceniczna oraz wyjątkowe możliwości wokalne sprawiły, że Leash Eye wypłynął na szerokie wody i zaistniał na warszawskiej scenie rockowo-metalowej, nie zaniedbując oczywiście występów w całej Polsce. Za zmianą wokalisty poszła również zmiana muzyki prezentowanej przez zespół i w tej chwili Leash Eye to melodyjność hardrocka lat 70-tych okraszona ciężkimi, nowoczesnymi brzmieniami oraz klasycznym wokalem.
Jesienią 2009, za pośrednictwem wydawnictwa Metal Mundus światło dzienne ujrzała debiutancka płyta Leash Eye zatytułowana V.E.N.I, z gościnnym udziałem Michała Łapaja z Riverside na organach Hammonda. Płyta spotkała się z uznaniem krytyków i publiczności.
Jesienią 2009, za pośrednictwem wydawnictwa Metal Mundus światło dzienne ujrzała debiutancka płyta Leash Eye zatytułowana V.E.N.I, z gościnnym udziałem Michała Łapaja z Riverside na organach Hammonda. Płyta spotkała się z uznaniem krytyków i publiczności.
Rok 2010 to intensywna praca nad nowymi utworami mającymi znaleźć się na kolejnym długogrającym krążku grupy. Do zespołu na stałe zostaje przyjęty hammondzista Voltan i już z nim w składzie, w upalne wakacje nagrane zostają 2 utwory, które trafiają na singiel From Hell To Wyoming. Po wydaniu FHTW, który zapowiada następcę V.E.N.I, grupa wraca do pracy nad nowymi utworami. Ostatecznie wybór pada na 10 z 13 przygotowanych wcześniej kompozycji i na początku 2011 zespół wszedł do Sound Division Studio w Warszawie, by wraz z Orionem z Behemoth w roli producenta oraz Heinrichem z Vesania jako inżynierem dźwięku, zarejestrować materiał na 2 płytę zatytułowaną V.I.D.I., która ukazała się pod koniec 2011 roku. Był to zdecydowanie najlepszy rok ze wszystkich lat działalności. Przyniósł bowiem wygraną w konkursie Antyradia, w którym nagrodą był występ na Sonisphere Festival u boku Motorhead i Iron Maiden oraz reprezentacja Polski podczas Wacken Open Air, gdzie Leash Eye zaprezentował się jako zwycięzca polskiej edycji Wacken Metal Battle. Rok później zespół zaklasyfikował się do międzynarodowego finału konkursu Hard Rock Rising i miał okazję rozgrzewać publiczność przed koncertem Judas Priest.