Na muzycznej mapie zdominowanej przez muzykę pop i nieustanne dążenie do manipulacji muzycznymi trendami zespół Porcupine Tree jest bez wątpienia zjawiskiem niezwykłym. Jego członkowie nie uznają żadnych ograniczeń w swojej pasji do eksperymentowania i niezmordowanie dążą do osiągnięcia niepowtarzalnego połączenia słów i muzyki, które ponad dwadzieścia lat temu znane było jako "rock progresywny".

Na muzycznej mapie zdominowanej przez muzykę pop i nieustanne dążenie do manipulacji muzycznymi trendami zespół Porcupine Tree jest bez wątpienia zjawiskiem niezwykłym. Jego członkowie nie uznają żadnych ograniczeń w swojej pasji do eksperymentowania i niezmordowanie dążą do osiągnięcia niepowtarzalnego połączenia słów i  muzyki, które ponad dwadzieścia lat temu znane było jako "rock progresywny". Nie oznacza to wcale, że muzycy Porcupine Tree stali się wiernymi naśladowcami zespołów grających w latach 60. i 70. Nic bardziej mylnego; korzystając z najnowszych osiągnięć techniki próbują jedynie odtworzyć niepokornego ducha i nastrój przepełniające muzykę tamtego okresu.

16 kwietnia 2007 r. w sprzedaży ukazało się najnowsze studyjne dzieło formacji  zatytułowane "Fear Of  Blank Planet", które natychmiast zebrało wiele entuzjastycznych opinii. W czasie sesji nagraniowych w studiu w charakterze gości pojawili się  Alex Lifeson z Rush i Robert Fripp.

Dziennikarz prestiżowego brytyjskiego miesięcznika "Classic Rock" napisał: "Ukazała się płyta, którą obowiązkowo trzeba zakupić. Oto dokonała się ostateczna przemiana muzyków rockowych z Porcupine Tree w gwiazdy".

W kwietniu 2007 zespół wyruszył na duże światowe tournee podczas którego promował swoją nową muzykę, choć oczywiście w programie koncertów nie zabrakło też "jeżozwierzowej" klasyki. Trasa, tradycyjnie, obejmowała też Polskę gdzie zespół pojawił się trzykrotnie - 6 lipca w Klubie "Stodoła" w Warszawie, 7 lipca w Hali Wisły w Krakowie i 28 listopada w Hali Arena w Poznaniu.

Na początku 2009 Steven Wilson wydał swój pierwszy solowy album - "Insurgentes", natomiast wczesną jesienią na rynku ma pojawić się nowe studyjne dzieło Porcupine Tree. Jak zapowiedział Steven, na płycie znajdzie się między innymi 35-minutowa suita.
W ramach trasy promocyjnej zespół zawita do Polski na jeden koncert, który tym razem odbędzie się we Wrocławiu. Zapowiada się niezwykły wieczór!

Porcupine Tree - 28.10.2009, Wrocław,
Hala Orbita, godz.20.00