Wynajęliśmy zestaw perkusyjny Johna Bonhama (legendarny bębniarz Led Zeppelin) i Shawn (Drover - dr) przeszedł samego siebie. Wyjechał on do Anglii jako młody człowiek i powrócił jako zaprawiony w bojach weteran, jeśli chodzi o jego sposób gry na perkusji. Wiedziałem, że ma on dar, ale nie sądziłem, że ma aż taki talent. Prześcignął on nawet moje najśmielsze wyobrażenia o tym, jak powinna brzmieć perkusja na albumie Megadeth. (...) Sądzę, że dawno nie mieliśmy tak ciężkich partii basu (dzięki Jamesowi Lomenzo) i perkusji, jak na tej płycie. Jeśłi chodzi o tempo i szybkość, to juz zależy od ludzi, czy im się to spodoba czy nie. Jeśli chodzi o brzmienie, to jest ono naprawdę dobre."

 

 

Dave zapytano o to, czy partie basu i perkusji sa już zakończone, odpowiedział: "Tak. Glen (Drover - g) zrobił już 4 utwory. Ja zacząłem w poniedziałek poprawiać moje nagrania (22 maja) i przygotowuję nakładki,  mam już za sobą jakieś 4 kompozycje. Płyta zwierać będzie 12 utworów, a dokładnie - 11 na wersję amerykańską, 12 na japońską. Chyba że Roadrunner doda jeszcze 1 numer z czegoś wcześniejszego i wyda 12 utworów na cały świat, co myślę, byłoby naprawdę fajnym posunięciem. Chciałbym właśnie, żeby na całym świecie płyta ta była wydana w wersji 12utworowej, a na wersję japońską płyty mógłby trafić numer koncertowy albo coś w tym stylu."

 

 

Natomiast zapytany o tytuły kompozycji, Dave rzecze tak: "Znacie mnie, tytuły zmieniają się codziennie!I nie będę znał tytułu płyty, dopóki nie przygotuję tej cholernej okładki."