Muzycy w czerwcu skończyli pracę w studio, a teraz zespół zaakceptował okładkę, którą przygotował dla nich Piotr Szafraniec. CETI współpracowało z artystą również przy poprzednim albumie "Brutus Syndrome".

Grzegorz Kupczyk o tej współpracy mówi tak:

To wspaniały, wręcz nieprawdopodobny zbieg okoliczności, że los postawił nas na swojej drodze. On -niezależny artystycznie wizjoner z nieprawdopodobnie otwartym umysłem i CETI - ludzie także pozbawieni kompleksów i artystycznie dość mocno niezależni. Dałem Piotrowi, tak jak poprzednio, wolną rękę, chcąc, aby miał swobodę wypowiedzi jako plastyk i grafik. Dało to "nuklearny" efekt!
Gdy pokazał mi pierwszy raz projekt, prawie spadłem z krzesła. Dostał tylko tytuł płyty, nic więcej, żadnych tekstów, a jednak zrobił coś jak z mojego marzenia. Jedyna rzecz jaką mu zaproponowałem, to głowa węża. Chciałem w ten sposób odnieść się do historii biblijnych. Z kolei łza w oku gada miała  obrazować to, że ten, który skusił Ewę i Adama zrozumiał, a może też zrobiło mu się żal ludzi, bo pojął jak wielki popełnił błąd, dając człowiekowi dostęp do wiedzy, do naiwnie pojmowanej przez nich wolności wyboru. Wiedza bowiem, to coś wspaniałego, a równocześnie bolesnego, to miara naszego człowieczeństwa, ale i nasze przekleństwo.

14 lipca grupa CETI wystąpi na Małej Scenie Przystanku Woodstock. Wszystkich, którzy chcą usłyszeć mały przeciek z nowego albumu zapraszamy pod scenę na 17.20!